FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Jak zasiać
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hoduj Baobaby Strona Główna :: UPRAWA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasmina




Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:17, 13 Paź 2009    Temat postu:

@Karolina
Zrozum kobieto, że napisałaś więcej postów niż my wszyscy tu razem wzięci i w dużo krótszym okresie niż też wszyscy razem wzięci.
Panikujesz jakby nie wiadomo co.
Stało sie nasionka nie chcą wyrosnąć a zachowujesz sie jak dziecko co nie dostanie zabawki bo mamusia kupić nie chce. Takie tupnięcie nóżka i wszyscy mają skakać wokoło ciebie bo ci nasiono wyrosnąć nie chce.
Ogarnij sie i spróbuj może z nasionami z innego źródła.
Ogólnie to zepsułaś cały ten klimat panujący na forum.
Ech, aż mi sie odechciało tu przychodzić....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:55, 13 Paź 2009    Temat postu:

To po co czytasz moje posty? Sama sobie to robisz, że się tak denerwujesz niepotrzebnie. Nie potrafisz kogoś zaakceptować, to nie wchodź na ten wątek - proste. Nie będziesz wtedy się katować. Nikt chyba tyle nie siał co ja i mu nic nie wyrosło. Klimatu nie ma tu żadnego - to forum jest wymarłe, nie ma tu nowych wątków. Jak na razie tylko ty zawsze masz jakieś "ale". Jednak nie ma to jak faceci - Paweł dał według mnie dobrą wskazówkę i warto to wykorzystać. A z kobietami to się nie da - zawsze będą zrzędzić. Faceci są przynajmniej konkretni.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolina dnia Wto 12:03, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jasmina




Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:53, 13 Paź 2009    Temat postu:

Właśnie
Sama zrzędzisz od kilkudziesięciu dni że ci nasiona nie wyrosły.
Tymi słowami udowadniasz ze narzekasz właśnie sama na siebie Smile

"Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" Anonymous

Tymi słowami kończę dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:55, 13 Paź 2009    Temat postu:

Nie obrażaj mnie! Hamuj trochę z tym słownictwem. Nikt Ci nie dał prawa do obrażania drugiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolina dnia Wto 19:59, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jasmina




Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:41, 14 Paź 2009    Temat postu:

Ja tyko sugeruję, że więcej z toba nie będę dyskutować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:08, 25 Paź 2009    Temat postu:

Pawel10512 napisał:
Witam,
Ja jestem:P Jak masz pewność, że nasiona się nie otworzyły i możesz je wyjąć z ziemi to zrób to. Jak utrzymujesz tą wilgotność? Tylko poprzez podlewanie/ zraszanie? Myślę, że to błąd. Mają za mokro. Jeśli uda Ci się, to wsadź je od nowa do nowej ziemi: nie za głęboko, tak, żeby były zakryte. Zroś je spryskiwaczem i najlepiej wstaw pod reklamówkę( Z DZIURAMI). Doświetlaj lampką, która wydziela dużo ciepła (tak 2-4 godz dziennie). Przed doświetleniem zdejmij reklamówkę, żeby nasionka się przewietrzyły. Zroś dopiero wtedy, gdy wierzchnia warstwa podeschnie. Moja skuteczność to orientacyjnie 60-70%. Mam nadzieje, że to pomoże.
Pozdrawiam


Niestety i to nie pomogło Sad Dalej nic nie wyrosło i pojawia się pleśń na nowo posadzonej ziemi, mimo iż naświetlam lampą, tak jak radziłeś. To są naprawdę odporne nasiona na kiełkowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:30, 15 Lis 2009    Temat postu:

Nasiona spleśniały od środka, niestety...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liriel




Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 17:10, 23 Lis 2009    Temat postu:

Jeżeli kiedykolwiek jeszcze zabierzesz się za baobaba albo inne nasiona...
To zapamiętaj że to nie model maszynki i nie ma reguły odnośnie niczego.

Jak ci zaczęła ziemia pleśnieć to trzeba było dać roślinie oddechu, wzruszyć ziemię, a nie utrzymywać swoje podlewanie codzienne i wietrzenie co do sekundy.

Każdego dnia masz inne warunki. podlewa się jak ziemia zaczyna przesychać a nie jak masz to w nawyku. (genialna jest metoda na wykałaczką. wbić drewienko w glebę na 5-10 minut i po tym czasie ocenić jak mokry stał się patyczek)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:15, 23 Lis 2009    Temat postu:

Ale ja tak nie podlewałam co do dnia i sekundy. Jesteś w błędzie, jeśli tak uważasz. Owszem, że jak ziemia pleśniała to jej nie podlewałam nawet z parę dni do tygodnia. Patyczkiem zgrabywałam tą pleśń, no ale niestety jak się okazało nasiona pleśniały od środka, zatem to i tak nic nie dało. Dodatkowo robiłam w ziemi widelcem otworki, tak by miała czym oddychać. Ja do nasion ręki nie mam niestety. Myślałam, że z baobabem się uda, bo dostałam te nasiona w prezencie. Z kawą też mam podobnie - od lipca kiełki mają po 10 cm i ani nie gniją, ani nie rosną Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dee




Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:30, 10 Lut 2010    Temat postu: Do Malby

Malba gdy zobaczyłam Twoje kiełkujące Maleństwa wzruszyłam się Smile To jest piękny widok Smile Idzie wiosna, już tak bardzo chce mi się wysiać nowe Baobaby Smile Pozdrawiam Malba Ciebie i Twoje Chlebowe Drzewka, są piękne Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jasmina




Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:04, 12 Lut 2010    Temat postu:

hmmm...
Pamiętam, z lekcji biologii, że pleśń potrzebuje wilgotnego, praktycznie beztlenowego i zaciemnionego miejsca.
Może ta pleśń co sie u ciebie pojawia Karolino jest z tego rodzaju, że po prostu potrzebuje wilgoci i pewnie pod przykryciem było za mało tlenu co spowodowało, że ziemia, która była, że tak to ujmę, "nasączona" jakimiś pierwiastkami, po prostu z braku małej ilości tlenu zaczęła pleśnieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robsonik




Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 21:32, 14 Lut 2010    Temat postu:

Witam po długiej nieobecności Smile)

osobiscie wychodowałem przeszło setkę BAO, część rozdałem część sprzedałem na Allegro, w domu mam okaz 5 letni (1.4 m) od 1.5 roku bez liści Sad, ale żyje

ja osobiscie nasionka nacinam obcinaczkami z jednej strony, moczę 24h - nie ma sensu więcej i wstawiam do kupionych na Allegro mini szklarenek z ziemią do nasion, stawiam na parapecie nad grzejnikiem i najczęściej do 7 dni mam młode roślinki (czasami trzeba pomóc wydostać się ze skorupki).
Pleśnieją tylko nasiona , które nie mają światła - pleśń nie cierpi światła !!!, zauważyłem, że BAO kiełkuja najlepiej w temp. od 25-40C, mój rekord 3 dni Smile

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina




Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:03, 14 Mar 2010    Temat postu:

Ja cały czas naświetlałam. Zostało mi jeszcze kilka nasionek "surowych" nie zasianych, ale jakoś nie mam specjalnie ochoty ich siać... Nie wiem ile mogą przetrwać w miejscu suchym i cienistym. Teraz to dopiero zaczęła mi kawa rosnąć z nasionka, od lipca nie dawała znaku życia. Wiem, że to nie kawowe forum, ale wspominałam o tym, że równocześnie w tym czasie posiadał kawę, czyli lipiec 2009. Jak nacięłam nasionko i dałam do wody, to pękło na pół Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hoduj Baobaby Strona Główna :: UPRAWA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     Hoduj Baobaby: Forum miłośników małpich drzew chlebowych     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin